Pages

23 czerwca 2014

Rowerowa wycieczka do Amsterdamu




Kiedy dwa lata temu postanowiłem, aby stary rower URAL służył mi należycie, nie sądziłem że będzie on jeździł po Holandii i będę nim robił setki kilometrów na surowej wegańskiej diecie - w tamtym okresie gustowaliśmy jeszcze w tradycyjnej kuchni wypiekając również swój pyszny chleb. Do pracy tam i z powrotem to około 12km  dziennie. Początkowo jeździliśmy 19km dziennie, jesteśmy tutaj równo 4 miesiące a rowery czy to w deszcz, czy też słońce służą doskonale i wcale nie musi to być jakiś drogi sprzęt. Wręcz przeciwnie im prostszy tym mniej zawodny. W imię zasady "w prostocie tkwi piękno" 

O samym rowerze wspominałem kiedyś tutaj:
http://sztudynt.blogspot.nl/2012/08/rower.html


Tak się złożyło, że w ten weekend wypadły nam teoretycznie 3 wolne dni z rzędu od pracy, więc z powodu ładnej aury postanowiliśmy wybrać się na krótką wycieczkę rowerową z Utrechtu do Amsterdamu -  praktycznie wzdłuż kanału :-)

21 czerwca 2014

Witarianizm - moje naturalne pożywienie

Naturalny, zdrowy sposób odżywiania.


Posiłki "główne" bo inaczej ciężko mi to sklasyfikować. Po prostu lubię w większości na słodko czyli owoce a staram się dziennie dla odmiany smaku zatopić zęby w czymś warzywnym z nutką różnych ziół czy dodatków typu czosnek, cebula. 



awokado, pomidor, szpinak, kiełki gryki

10 czerwca 2014

Arnold Ehret - przemilczany




Arnold Ehret (29 July 1866 – 9 October 1922)

Zachęcam do lektury i przestudiowania ciekawej treści. 


Strona w języku polskim



Film w języku angielskim.


pozdrawiam serdecznie

seweryn student


Słowianie - dzieci bogów



Czyż nie pięknie czcić, kochać, szanować to co prawdziwe,
naturalne i tak bliskie ludzkiemu sercu?
 


1 czerwca 2014

Farenhejt czy Celsjusz



źródło: http://automationwiki.com/index.php?title=Temperature_Scales



Tak sobie siedzę i rozmyślam nad jednym nurtującym mnie ostatnio zjawiskiem. Mam na myśli temperaturę, która jest odczuwalna przez większość organizmów żywych dość "świadomie". Z kolei dla naszej systemowej świadomości(życia codziennego) opisano ją za pomocą cyfr i kilku przyjętych nieco różniących się od siebie skali. Różnica nie znaczna, w końcu to tylko cyfry jakie każdy z wielkich badaczy wybrał sobie za ten "właściwy"


Jednym z autorytetów którego skala u nas jednak się nie przyjęła był: