Woda, ogień, ziemia, wiatr - w naturze za pan brat.
"Rząd, który zaczyna najmniejszy zawsze skończy największy. Właśnie dlatego nie może działać realna i trwała alternatywa prawdziwie wolnego i pokojowego społeczeństwa.Społeczeństwa bez polityków, bez wykorzystywania ludzi, bez przemocy, podatków i statystyk.
Bycie prawdziwie wolnym jest jednocześnie bardzo łatwe i bardzo trudne.
Unikamy prawdy o horrorze naszej niewoli, ponieważ uświadomienie sobie tego faktu jest bardzo bolesne.
Tańczymy pośród przemocy naszego umierającego systemu dlatego, że boimy się atakować nasze wspólne i sąsiednie stada. Jednak możemy być przetrzymywani jedynie w tych klatkach... których nie chcemy widzieć.
Obudź się."
Opierając się na pozyskanej wiedzy i doświadczeniu śmiem twierdzić, że istnieje realna i trwała alternatywa pokojowego i wolnego społeczeństwa. Jest to w gruncie rzeczy banalnie proste, gdyby tylko rząd skapitulował i powiedział swym podwładnym PRAWDĘ.
Zakładam również, że rząd jest wybitnie głupi i nie ma możliwości, czasu, chęci i przede wszystkim wiary, aby zrozumieć w jak wielkim bagnie tkwimy. Nie miał bym wówczas do nich pretensji o to do jakiego stopnia owi władni rozgrabili moją ojczyznę.
System niewolnictwa tylko trochę zmienił formę, jesteśmy obecnie własnością tych których nawet nie znamy. Kiedy tylko człowiek zrozumie, iż jest w 100% samowystarczalny, bowiem tak się składa iż "toniemy" w oceanie energii, może wówczas zrozumie, iż odejście od matki natury nie jest dobrym rozwiązaniem.
Czego efekty i skutki obecnie obserwujemy w ogromnej skali na całym świecie.
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz