Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiara. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wiara. Pokaż wszystkie posty

21 czerwca 2014

Witarianizm - moje naturalne pożywienie

Naturalny, zdrowy sposób odżywiania.


Posiłki "główne" bo inaczej ciężko mi to sklasyfikować. Po prostu lubię w większości na słodko czyli owoce a staram się dziennie dla odmiany smaku zatopić zęby w czymś warzywnym z nutką różnych ziół czy dodatków typu czosnek, cebula. 



awokado, pomidor, szpinak, kiełki gryki

10 czerwca 2014

Arnold Ehret - przemilczany




Arnold Ehret (29 July 1866 – 9 October 1922)

Zachęcam do lektury i przestudiowania ciekawej treści. 


Strona w języku polskim



Film w języku angielskim.


pozdrawiam serdecznie

seweryn student


26 maja 2014

Surowo - wegański witarianizm

QUO VADIS?




Od pierwszego stycznia roku pańskiego 2014 postanowiłem zrobić dalszy krok w odżywianiu i zacząłem się odżywiać wyłącznie surowymi produktami czyli takimi, które nie są poddane obróbce termicznej powyżej 42'C. 

Tym sposobem zorientowałem się, że jak do tej pory będąc tylko "weganinem" mogłem jeszcze kilka półek w przeciętnym markecie odwiedzić, tak obecnie pozostało mi naprawdę wąskie spektrum produktów możliwych do kupienia w komercyjnym przybytku przeważnie obcego kapitału. 

Postanowiłem spróbować tej diety nie ze względu na to by stać się odmieńcem wśród towarzystwa, bo niestety takie są fakty. Gdziekolwiek wspominamy o tym co spożywamy wywołujemy dziwne reakcje u ludzi pod postacią szczególnie wielkiego zdziwienia - jak można żyć nie gotując, nie jedząc mięsa, produktów mącznych(chleba), produktów mlecznych, słodyczy, ciast, jajek, makaronów itd.

Na taki rodzaj diety przeszedłem świadomie pragnąc sprawdzić na samym sobie ile jest prawdy w kolejnych kłamstwach, które serwuje nam ten piękny system(życie) zbudowane na glinianych nogach kolosalnego kapitalizmu utopionego w zupie demokracji skutecznie narzucanej przez media i inne tego typu "ogłupiacze".

14 maja 2014

Dzień WOLNY


Dzisiaj wypadł mi dzień wolny w pracy, odrobinę mnie to cieszy a z drugiej strony smuci. Cieszy mnie dlatego, że pogoda jest ładna za oknem i mogę zrelaksować swoje myśli nie uczestnicząc w pracy, która to do przyjemnych nie należy - szczególnie kiedy robi się coś tylko dlatego, że się musi i to właśnie powód mojego smutku.


Któż z nas nie chce być wolny? Ja osobiście bardzo tego pragnę, gdyż jedyna wolność jaką w życiu mogłem przeżyć to był stan zarówno umysłu jak i ciała w młodym wieku PRZED szkolnym - czyli mam na myśli cały ten okres, który nastąpił przed przystąpieniem wbrew własnej woli do uczęszczania codziennie(przez 5 dni w tyg.) do zmyślnego budynku pod batutą ministerstwa edukacji narodowej. 

Wszystko co wydarzyło się wcześniej było wolnością, cudem życia, sensem poznania, ciekawością nieznanego oraz samą  inspiracją dla poznania. Wychowany na wsi w kochającej rodzinie, nie miałem wcale źle. Miałem wszystko czego potrzebowałem. Przede wszystkim ogród i zawsze dostatek warzyw i owoców. Mnóstwo natury i tą dziecięcą ciekawość oraz wiarę (trochę ślepą, ale ona zawsze działała i ciągle działa) 

W dniu dzisiejszym podziwiając słonko za oknem 
znalazłem taki oto materiał filmowy: 

15 kwietnia 2014

Wracam(y) do "PRACY"

Stojąc okoniem





Hitler podobno chciał dobrze - gdybym tylko znał fakty, czyli to co zajść musiało. Wszystkie te wspominane przez historię wynaturzenia i zbrodnie,  wówczas bym mógł świadomie wybrać swoją pozycję wobec tego zagadnienia będące zbrodnią obrzydliwą a mimo to przypisywaną szczególnie jednej osobie.

  Tym czasem opierając się głównie na historii spisanej mogę snuć tylko domysły na temat tego co się wydarzyło i jak wiele okrucieństw ludzkość musiała doświadczyć, abym mógł się obecnie zastanawiać czemu to służyć miało i jakim echem odbija się na następnych pokoleniach, poczynając od "tamtych dni". Nawet w słowach "Arbeit macht frei" tak mrocznie kojarzonych przez większość, sam usilnie doszukuję się pozytywu i prawdę widzę jeśli tylko jej w sercu głęboko pragnę. 

1 czerwca 2013

Zaledwie 3 LATA

Tyle czasu istnieje mój BLOG






Przez te zaledwie trzy lata zdołałem bez wydawania zbędnej złotówki, kompletnie odbudować swoje ciało i umysł zarazem. To niesamowite ile natura potrafi zdziałać, jeśli jej tylko zaufamy i obdarzymy pozytywnym uczuciem wszystko co żywe. Całe to piękno otaczające nas zewsząd w każdej chwili naszej fascynującej podróży przez życie, wystarczy pokochać i zrozumieć.


Dlatego zamierzam serdecznie się odwdzięczyć matce ziemi, co nas wszystkich żywi i żyć nam pozwala. Poświęcając trzy kolejne lata, tym razem tylko i wyłącznie jej, oraz wszystkim najbliższym mojemu sercu, którzy podobnie jak ja zechcą żyć w zdrowiu, miłości i przede wszystkim wolności (bez odwiecznego zniewolenia).

Postaram się o skrawek ziemi i zbuduję na nim w trzy lata piękny ogród, który zapewni mi wszelkie wygody, jedzenie, lekarstwo, miłość i miejsce na godne życie pośród natury w pięknej polskiej przyrodzie. Tam bym zapragnął wychować nasze potomstwo, w spokoju, z dala od ogłupiającej cywilizacji i wszelkich trucizn sprzedawanych w każdym HIPERMARKECIE, oraz wszelkiego zła jakie nam pieniądz i cały zachód zaoferował w przeciągu ostatnich dziesięcioleci.

PER ASPERA AD ASTRA

http://sztudynt.blogspot.com/2010/06/lorem-ipsum.html


CZERWIEC 2010


pozdrawiam

13 maja 2013

Jeszcze jeden piec rakietowy...

... na razie nie wiem jak będzie wyglądał






Dzisiaj postanowiłem ruszyć w jakimś tam stopniu z budową ostatniego pieca na tym skrawku ziemi. Pierwotnie miał powstać w piwnicy, ale ze względu na to, iż naprawdę mało jemy posiłków smażonych, gotowanych czy też pieczonych. To też trochę zbędny wydaje się taki piec, w dodatku postawiony w zimnej, ciemnej piwnicy.

Postanowiłem go jednak zbudować, bo to zawsze jakieś nowe wyzwanie i ciekawe doświadczenie. Powstanie zatem pod gołym niebem, bo po co ma w piwnicy zajmować miejsce, jak my i tak rzadko z niego będziemy korzystać. Na powietrzu człowiek lepiej się czuje i wśród zieleni zdrowiej oddycha, z kolei gliniany piec raczej nie znosi zmiennych warunków atmosferycznych. Zatem postaram się go jakoś banalnie zabezpieczyć, głównie przed deszczem.

Obecnie piec rakietowy służy nam głównie do pieczenia chleba, chleb natomiast pieczemy raz na tydzień - po dwa bochenki. Czasem na piecyku Ola wyczaruje jakiś np. GULASZ WEGETARIAŃSKI Wolałbym mimo wszystko jeść więcej warzyw i owoców, a mniej chleba - obecnie mam wrażenie, że zjadam za dużo tego wypełniacza. Chociaż ponownie muszę stwierdzić, że nasz chleb jest o niebo zdrowszy i smaczniejszy niż każdy inny zakupiony w sklepie, więc raczej w takich ilościach jaką spożywam nie powinien mi zaszkodzić


11 maja 2013

Kulturalna i serdeczna Rosja

Takich miłych gestów wszystkim życzę.






Bierzmy przykład rodacy, bośmy ta sama krew a oni jak widać znacznie kulturalniejsi niż się potocznie wydaje. Osobiście mam wrażenie, że polska pod względem takich gestów jest daleko w tyle, nas jakby coś kompletnie podzieliło. Tak nas rozłupano bezczelnie, byśmy się wzajemnie nienawidzili. Jak wiadomo skłóconym narodem włada się najlepiej, bo wystarczą prowokacje i szczucie ich przeciwko sobie za pomocą niezliczonych medialnych kłamstw.


Jeszcze nie tak dawno w latach 80-90'tych ludzie szanowali się bardziej wzajemnie, nie było tak ogromnej przepaści i podziału w społeczeństwie. Obecnie widzimy trend, zbuduj sobie jak najdroższy zamek i trzymaj się jak najwyżej tej chwiejnej piramidy. Sztuczne, martwe, zimne betonowe konstrukcje w takiej konstrukcji rozrywka numer jeden, mianowicie TELEWIZJA - mawiają okno na świat...


7 maja 2013

Boczniak Topolowy - Pleurotus calyptratus

Z swojskim jajem bardzo smaczny







Boczniaki to grzyby o niezwykłych właściwościach zdrowotnych. Obniżają poziom cukru i cholesterolu, a także niszczą komórki nowotworowe. Dodatkowo są źródłem białka, witamin i soli mineralnych. Warto włączyć je do diety, jeśli chcesz walczyć z przedwczesnym starzeniem się.

Boczniaki rosną na pniach drzew liściastych, nie tylko w lasach, ale też w parkach i ogrodach. Tworzą grupy, układając się dachówkowato. Ich kapelusze (o średnicy 5–15 cm) mają kształt muszli, barwę od popielatej do ciemnoszarej.
Trzon wyrasta asymetrycznie, z boku grzyba. Na grzybobranie można wybrać się od listopada, a jeśli zima jest łagodna, to nawet i do lutego. Jednak najłatwiej boczniaki kupić, zazwyczaj są w dziale warzywnym, obok pieczarek.

źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/cudowne-grzyby-boczniaki-poprawiaja-odpornosc-organizmu-i-zwalczaja-niektore-nowotwory_37284.html


Fotografię grzybka wykonałem sam, podobno to bardzo rzadki gatunek. Mało tego, prawdopodobnie ten grzyb jest na jakieś tam czerwonej liście - może warto się zastanowić cywilizowana raso z jakiego powodu się tam znalazł. Ja osobiście jestem zdania, że natura suto darzy wszystkich tych, którzy z szacunkiem się o nią troszczą i dbają należycie. Toteż tego konkretnego poranka natura zaoferowała nam taką smaczną przygodę...


5 maja 2013

Najbardziej inspirująca ludzka transformacja!

Nie ma rzeczy niemożliwych - tylko uwierz w siebie







As human being , we have really great things inside ourselves guys . The moment when you ready for the changes , ready to give all of you have today for a better you tomorrow . Then you will see everything is just possible . Life is not about impressing others people , it's about how to impress yourself . The difference between winner and loser is "believe" ....


Inspirująca, prawdziwa historia, która powinna dać nadzieję wszystkim tym, którzy stracili wiarę w siebie i lepsze jutro. Powyższy materiał filmowy przedstawia w jaki sposób człowiek potrafi sam uzdrowić swoje ciało i ducha - bez pomocy chemicznych leków i czyniących wiele zła "lekarzy". Bohaterowi tego filmu przez 15 lat doktorzy wmawiali, że nigdy nie będzie chodził o własnych nogach. Był spadochroniarzem na froncie wojny w zatoce perskiej, doznał w skutek zbyt wielu skoków obrażeń kolan i pleców. Zaczął przybierać na wadze, popadł w stan depresyjny jego waga silnie wzrosła - miał wówczas 47 lat i brak nadziei.

"Czy w takiej sytuacji sam byś się nie poddał?"

21 marca 2013

"Anonymous. Historia haktywizmu"

Wolność jest na wyciągnięcie RĘKI!!!





Film „Anonymous. Historia haktywizmu” to próba nadania ludzkiej twarzy globalnemu ruchowi hakerów, którego członkowie są widziani jedynie w masce Guy’a Fawkesa, jeśli w ogóle pokazują się na oczy.

Grupa Anonymous to zdecentralizowany ruch hakerów, którzy sprzeciwiają się ograniczaniu wolności obywatelskich, cenzurze, korupcji, konsumpcjonizmowi, wpływom Kościoła na życie publiczne. Są bardzo zaangażowani politycznie, a globalne zainteresowanie mediów zyskali przy okazji Arabskiej Wiosny 2011, kiedy to Anonymous hakowali również strony internetowe reżimów, przeciwko którym wystąpiło społeczeństwo.

7 marca 2013

ZIEMIANIE - "Earthlings"

To musi zobaczyć każdy, kto człowiekiem zwać się pragnie.



Film sugestywnie i w wyczerpujący sposób obrazuje to, jak bardzo zależni jesteśmy od zwierząt, jeśli chodzi o ubrania, żywność, dostarczanie rozrywki, dotrzymywanie towarzystwa, przeprowadzanie badań naukowych. Pokazuje on również całkowity brak szacunku rodzaju ludzkiego dla świata zwierzęcego. Film opatrzony jest narracją Joaquin’a Fhoenix’a (aktor i obrońca praw zwierząt) oraz muzyką skomponowaną przez wybitnego twórcę muzyki elektronicznej – Mobiego.
Ten wnikliwy obraz sklepów ze zwierzętami domowymi, schronisk dla zwierząt, farm hodowlanych, garbarni skór i rzeźni gdzie zwierzę traktowane jest jedynie jako produkt i zmuszane jest do cierpienia w imię interesów człowieka, skłania widza do zadania sobie fundamentalnych pytań: czym zasłużyły sobie na tak upadlające traktowanie? Co dostają w zamian za swoje cierpienie?
Czy zadawanie cierpienia bezbronnym stworzeniom nie świadczy o nas samych? Film, obok którego nie można przejść obojętnie i po obejrzeniu którego, świat ludzki nigdy nie będzie postrzegany jak dotąd.

12 lutego 2013

"Kiedyś będziemy szczęśliwi ..." - film

Niechaj Śląsk wreszcie w siebie uwierzy.




Lipiny - owiana złą sławą, dotknięta ubóstwem i nędzą, najbardziej zmarginalizowana dzielnica Śląska. "Kiedyś będziemy szczęśliwi" spod ręki Pawła Wysoczańskiego to historia nastoletniego Daniela wychowującego się właśnie w tym miejscu.

Chłopiec mieszka wraz ze swoją nietuzinkową i bardzo charakterną babcią Anielą. Pewnego dnia chłopak kupuje telefon komórkowy, by nakręcić filmu o swoich koleżankach i kolegach, a konkretniej mówiąc - o ich marzeniach. W tym momencie reżyser w sposób fabularnie wiarygodny tworzy niewdzięczną w moim odczuciu, konwencję "filmu w filmie". Obok bohatera "właściwego" (Daniela) do głosu dochodzi troje wyłonionych w szkolnym "kastingu" rówieśników chłopaka.


Wysoczański wykazuje się tutaj dużą dojrzałością reżyserską. Bardzo umiejętnie bowiem przybliża nam każdą postać z osobna, efektem czego na swoje pięć minut staje się ona bohaterem na równych prawach z Danielem.

26 stycznia 2013

Piec RAKIETOWY - ciąg dalszy

Przemyślenia własne






Temat pieca rakietowego, będę jeszcze ciągnął długo. Nie z tego powodu, że to się staje "modne", ale głównie z racji, iż ta konstrukcja ma naprawdę ogromne możliwości. Wiemy przecież doskonale, jak obecny system narzucany nam od górnie przez zaborców z UE niszczy nasz piękny kraj mający przepiękną słowiańską tradycję.

Wraz z tym nowym, cywilizowanym systemem totalitarnym, dzięki któremu świeżo narodzone dziecko staje się niewolnikiem (konsumpcjonizmu i pustej wiary w raj po śmierci), zapominamy tak naprawdę czym jest dla człowieka PRAWDZIWA WOLNOŚĆ i MIŁOŚĆ.


Jeśli tylko dostateczna ilość mieszkańców mojej ojczyzny zrozumie, że tak naprawdę jedyną i słuszną drogą wiodącą przez życie jest zwrot ku naszej pięknej, doskonałej, odwiecznej i niestrudzonej naturze. Wówczas każdy z nas uświadomi sobie doskonale, ile cennych skarbów ona dla nas skrywa i z chęcią je oferuje wszystkim tym, którzy ją kochają, cenią, szanują, i pielęgnują...

21 stycznia 2013

PIEC RAKIETOWY I BRYKIETY EKOLOGICZNE

100% ekologiczne grzanie, kompletnie za darmo






W ostatnim czasie udało mi się zrobić prostą brykieciarkę. Czyli kilka starych metalowych rurek składających się na zwyczajną dźwignię - prosta budowa i zasada działania. Element stanowiący formę to zwyczajna rura PCW oraz kilka innych elementów jak:

-rurka metalowa
-metalowy krążek
-drewniany krążek





21 grudnia 2012

"Bóg cudów" - lektor PL

W tą szczególną chwilę końca świata ;-)








Niech myślą przewodnią tego filmu nie będzie tajemniczy Bóg, lecz rzeczywista natura życiem wypełniona.


pozdrawiam

18 września 2012