Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawda. Pokaż wszystkie posty

29 listopada 2016

14 sierpnia 2014

Forks Over Knives - Widelce ponad noże





Dla chcącego nic trudnego, bowiem taniej i lepiej zapobiegać niż kosztownie i desperacko leczyć :)

Cały film z polskimi napisami, który naprawdę warto zobaczyć dla  poprawy własnego zdrowia, można pobrać z strony poniżej:

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_widelce_ponad_noze_napisy_pl_download.html




Nasze przykładowe posiłki wyglądają obecnie tak:

http://ola1985.blogspot.nl/2014/08/ostatnio-nasze-menu-nie-jest-zbyt.html

pozdrawiam serdecznie


12 listopada 2013

Podziemna TV - http://podziemnatv.pl/

Zamiast wiadomości - odrobina prawdy i szczerości.




Ten Pan robi dla państwa bardzo dobrą robotę, warto zatem posłuchać i przemyśleć.



pozdrawiam
seweryn

1 sierpnia 2013

Tajemnica

Szeroki horyzont i specyficzny punkt widzenia


Dzisiaj jest 1 sierpnia i tak sobie pomyślałem, że przydałaby się jakaś drobna zmiana
Postanowiłem więc ....



... nie! - to było kompletnie inaczej i zaraz to opiszę, a było to tak. Znalazłem dzisiaj na komputerze w moich danych pewien rysunek. Taki w zasadzie komiks który prezentuję poniżej.



... ten rysunek mnie rozbawia każdego dnia, kiedy na niego spojrzę. Dzisiaj nie tylko mnie rozbawił, ale dał mi do myślenia. Ponieważ osobiście dużo rozmyślam nad tym całym pięknym światem. Szczególnie nad tym, dlaczego mimo iż ten wielki zielony glob, ta cała piękna natura, która nas otacza i pozwala nam żyć, zostaje z roku na rok coraz bardziej rozgrabiona, zniszczona, zatruta i splugawiona przez ludzką chciwość i pychę, pozostawiając za sobą betonowe zgliszcza nie bacząc kompletnie na przyszłość pokoleń.

1 czerwca 2013

Zaledwie 3 LATA

Tyle czasu istnieje mój BLOG






Przez te zaledwie trzy lata zdołałem bez wydawania zbędnej złotówki, kompletnie odbudować swoje ciało i umysł zarazem. To niesamowite ile natura potrafi zdziałać, jeśli jej tylko zaufamy i obdarzymy pozytywnym uczuciem wszystko co żywe. Całe to piękno otaczające nas zewsząd w każdej chwili naszej fascynującej podróży przez życie, wystarczy pokochać i zrozumieć.


Dlatego zamierzam serdecznie się odwdzięczyć matce ziemi, co nas wszystkich żywi i żyć nam pozwala. Poświęcając trzy kolejne lata, tym razem tylko i wyłącznie jej, oraz wszystkim najbliższym mojemu sercu, którzy podobnie jak ja zechcą żyć w zdrowiu, miłości i przede wszystkim wolności (bez odwiecznego zniewolenia).

Postaram się o skrawek ziemi i zbuduję na nim w trzy lata piękny ogród, który zapewni mi wszelkie wygody, jedzenie, lekarstwo, miłość i miejsce na godne życie pośród natury w pięknej polskiej przyrodzie. Tam bym zapragnął wychować nasze potomstwo, w spokoju, z dala od ogłupiającej cywilizacji i wszelkich trucizn sprzedawanych w każdym HIPERMARKECIE, oraz wszelkiego zła jakie nam pieniądz i cały zachód zaoferował w przeciągu ostatnich dziesięcioleci.

PER ASPERA AD ASTRA

http://sztudynt.blogspot.com/2010/06/lorem-ipsum.html


CZERWIEC 2010


pozdrawiam

7 maja 2013

Boczniak Topolowy - Pleurotus calyptratus

Z swojskim jajem bardzo smaczny







Boczniaki to grzyby o niezwykłych właściwościach zdrowotnych. Obniżają poziom cukru i cholesterolu, a także niszczą komórki nowotworowe. Dodatkowo są źródłem białka, witamin i soli mineralnych. Warto włączyć je do diety, jeśli chcesz walczyć z przedwczesnym starzeniem się.

Boczniaki rosną na pniach drzew liściastych, nie tylko w lasach, ale też w parkach i ogrodach. Tworzą grupy, układając się dachówkowato. Ich kapelusze (o średnicy 5–15 cm) mają kształt muszli, barwę od popielatej do ciemnoszarej.
Trzon wyrasta asymetrycznie, z boku grzyba. Na grzybobranie można wybrać się od listopada, a jeśli zima jest łagodna, to nawet i do lutego. Jednak najłatwiej boczniaki kupić, zazwyczaj są w dziale warzywnym, obok pieczarek.

źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/cudowne-grzyby-boczniaki-poprawiaja-odpornosc-organizmu-i-zwalczaja-niektore-nowotwory_37284.html


Fotografię grzybka wykonałem sam, podobno to bardzo rzadki gatunek. Mało tego, prawdopodobnie ten grzyb jest na jakieś tam czerwonej liście - może warto się zastanowić cywilizowana raso z jakiego powodu się tam znalazł. Ja osobiście jestem zdania, że natura suto darzy wszystkich tych, którzy z szacunkiem się o nią troszczą i dbają należycie. Toteż tego konkretnego poranka natura zaoferowała nam taką smaczną przygodę...


5 maja 2013

Najbardziej inspirująca ludzka transformacja!

Nie ma rzeczy niemożliwych - tylko uwierz w siebie







As human being , we have really great things inside ourselves guys . The moment when you ready for the changes , ready to give all of you have today for a better you tomorrow . Then you will see everything is just possible . Life is not about impressing others people , it's about how to impress yourself . The difference between winner and loser is "believe" ....


Inspirująca, prawdziwa historia, która powinna dać nadzieję wszystkim tym, którzy stracili wiarę w siebie i lepsze jutro. Powyższy materiał filmowy przedstawia w jaki sposób człowiek potrafi sam uzdrowić swoje ciało i ducha - bez pomocy chemicznych leków i czyniących wiele zła "lekarzy". Bohaterowi tego filmu przez 15 lat doktorzy wmawiali, że nigdy nie będzie chodził o własnych nogach. Był spadochroniarzem na froncie wojny w zatoce perskiej, doznał w skutek zbyt wielu skoków obrażeń kolan i pleców. Zaczął przybierać na wadze, popadł w stan depresyjny jego waga silnie wzrosła - miał wówczas 47 lat i brak nadziei.

"Czy w takiej sytuacji sam byś się nie poddał?"

4 maja 2013

"Milioner" - szerokie tory (reportaż)

Rozumny człowiek, natury się nie boi.






German Sterligow był pierwszym rosyjskim milionerem. Wzbogacił się w 90 roku po tym, jak w wieku 23 lat założył w Moskwie giełdę towarową. Miał luksusowy apartament w Nowym Jorku, zamek w Burgundii i dom na Rublowce – moskiewskiej dzielnicy bogaczy. Dziś mieszka z żoną i czwórką synów na głuchej wsi. Hoduje kozy, drób i świnie.

Stał się bardzo religijny. Jego dzieci studiują Ewangelię, nie mają telewizora, nie chodzą do szkoły (bo jest źródłem rozpusty), a żona – zgodnie z prawosławnym zwyczajem – zakrywa głowę chustką. Do zmiany stylu życia zmusiła go nieudana próba startu w wyborach prezydenckich w 2004 roku. Podobno na kampanię wyborczą wydał wszystkie pieniądze.

O Sterligowie znów stało się głośno, kiedy wybuchł kryzys. Wtedy to wyciągnął z szafy garnitur i pojechał do Moskwy, gdzie otworzył międzynarodową firmę do walki z recesją. Jego plan jest prosty: zlikwidować dolara, wprowadzić handel wymienny, a bezrobotnych przesiedlić na wieś. Sterligow to jedna z najbarwniejszych postaci publicznych w Rosji. W reportażu jeden dzień z życia ekscentrycznego biznesmena, równie barwny jak sam bohater.


Nie będę się rozpisywał zbytnio na temat tego ciekawego Pana, który mimo wielkiego bogactwa nie stracił głowy dla gówno wartych pieniędzy i postawił na rodzinę, oraz duchowość. Nie jestem również zwolennikiem hodowli zwierząt "pod nóż", ale sam fakt iż ten milioner zwyczajnie olał ten idiotyczny, miastowy tryb życia bardzo mi się podoba i niech to będzie drogowskazem dla innych, którym również konsumpcyjny tryb życia - podobnie jak i mnie - zwyczajnie się znudził.

12 kwietnia 2013

"Oni żyją" - okulary świadomości

"Nie podważaj autorytetów" - brednie





ONI ŻYJĄ

Widziałem ten film w dzieciństwie, wówczas zapadł mi strasznie mocno w głowie. Ostatnimi czasy długo kombinowałem jak się ten film nazywał - naszła mnie chęć zobaczenia go raz jeszcze z moim obecnym rozumowaniem. Wreszcie dzisiaj, po kilku dniach kombinowania, udało mi się go znaleźć. I w dodatku znalazłem taki fragment z ciekawym, drobnym, polskim akcentem. Scena dość szczególna w całym filmie, bowiem główny aktor coś sobie UŚWIADAMIA.


Może, warto na początek sobie przypomnieć tą 25 letnią produkcję. To co w USA było hitem kilka dekad temu, u nas staje się zrozumiałe dopiero dzisiaj. Może jeszcze jest szansa nie wdepnąć w to gówno... jeśli tylko przejrzeć na oczy.


pozdrawiam


9 kwietnia 2013

"ALKOHOLOWY TERROR"

Wykład prof. Żdanowa





Genialny wykład, który powinien zobaczyć każdy niezależnie, czy ma kontakt z alkoholem, tytoniem, czy też jest wolny od tych używek. Materiał video zawiera istotne informacje przedstawione w naprawdę prosty i zrozumiały sposób.


Osobiście przestałem pić alkohol od 01.01.2013 roku, papierosy natomiast rzuciłem dokładnie 26.03.2004 roku(paliłem 6 lat). Nie jest to wcale trudny zabieg, wystarczy sobie uzmysłowić(uświadomić) jak bardzo szkodliwe dla organizmu są te substancje. Rzuciłem z dnia na dzień, opisując paczkę papierosów datą, w którym to dniu ostatni raz zapaliłem. Taką ostatnią paczkę czerwonych Marlboro - głupi byłem więc kupowałem najdroższe - posiadam do dzisiaj i jestem niesamowicie dumny z tego prostego kroku, który w ogromnym stopniu uratował moje zdrowie.


4 kwietnia 2013

Nie bądź OSŁEM!

"Nadaję ci imię Aleks"





Tak to już w tym życiu jest, wszystko proste i banalne. Tylko ludzie się kompletnie pogubili. Skuszeni marchewką na kijku idą zaślepieni w imię wiary swojej. Nie dostrzegając już kompletnie prawdziwego bogactwa, jakie niesie ze sobą natura.


Weźmy chociaż pod uwagę takie proste formy życia jakimi są grzyby. One jak większość innych organizmów odżywia się i tutaj ma to ogromne znaczenie dla naszego życia:


"Ze względu na sposób odżywiania wśród grzybów wyróżnia się:

- saprofity (rozkładają martwe szczątki)
- pasożyty (pasożytują na roślinach i zwierzętach)
- symbionty (żyją w symbiozie z organizmami autotroficznymi, np. helotyzm i mikoryza)"




pozdrawiam

11 marca 2013

Pokrzywdzony rolnik walczący o sprawiedliwość

Polski my naród polski Ród ...





370 km kilkudziesięcioletnim ciągnikiem przejechał z Iwkowa niedaleko Nowego Sącza do stolicy pan Włodzimierz Knurowski, by zaprotestować przeciwko korupcji i bezprawiu w Polsce. – Ludzie w naszym kraju muszą się obudzić – mówi nam zdesperowany rolnik.


Rolnik z Iwkowa nie ma wątpliwości, że jego życie zostało zniszczone przez bezduszną biurokrację i sądy. Pan Włodzimierz popadł w kłopoty, gdy jego gospodarstwo rolne w ciągu kilku lat siedmiokrotnie zalała woda. – Ponosiłem ogromne koszty, a nie mogłem zbierać plonów. Po prostu nie zarabiałem – mówi „Codziennej” Knurowski. W związku z narastającymi długami gospodarstwo rolnika zostało zlicytowane i zajęte przez bank. Pan Włodzimierz jest rozgoryczony postawą władz i sądów w Polsce, dlatego postanowił w niekonwencjonalny sposób zaprotestować.

12 lutego 2013

"Kiedyś będziemy szczęśliwi ..." - film

Niechaj Śląsk wreszcie w siebie uwierzy.




Lipiny - owiana złą sławą, dotknięta ubóstwem i nędzą, najbardziej zmarginalizowana dzielnica Śląska. "Kiedyś będziemy szczęśliwi" spod ręki Pawła Wysoczańskiego to historia nastoletniego Daniela wychowującego się właśnie w tym miejscu.

Chłopiec mieszka wraz ze swoją nietuzinkową i bardzo charakterną babcią Anielą. Pewnego dnia chłopak kupuje telefon komórkowy, by nakręcić filmu o swoich koleżankach i kolegach, a konkretniej mówiąc - o ich marzeniach. W tym momencie reżyser w sposób fabularnie wiarygodny tworzy niewdzięczną w moim odczuciu, konwencję "filmu w filmie". Obok bohatera "właściwego" (Daniela) do głosu dochodzi troje wyłonionych w szkolnym "kastingu" rówieśników chłopaka.


Wysoczański wykazuje się tutaj dużą dojrzałością reżyserską. Bardzo umiejętnie bowiem przybliża nam każdą postać z osobna, efektem czego na swoje pięć minut staje się ona bohaterem na równych prawach z Danielem.

3 lutego 2013

"Kozia brudka i ja" - (Goatee and Me)

Kochane zwierzęta.





ZOBACZ KONIECZNIE
Miłość to jedyny słuszny element, który warto mnożyć przez dzielenie.



Zwierzęta potrafią być doskonałą pomocą człowieka. Są to najdoskonalsze "maszyny", jakie od zarania dziejów tworzy specjalnie dla nas "matka natura". Sam człowiek niestety w żadnym wypadku niczego podobnego nie jest w stanie stworzyć i raczej nigdy nie zdoła tego uczynić.


Wynika to z następującego, istotnego jakże kluczowego faktu. Przecież do tworzenia czegoś pięknego i trwałego, potrzeba jak wszyscy dobrze wiemy przede wszystkim miłości - dotychczas człowiek niestety tylko niszczy i degraduje... chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego?

27 stycznia 2013

Miś - Tradycja

Czym naprawdę jest tradycja?





Tradycja to dąb który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza. Tradycja naszych dziejów jest warownym murem. To jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza, to jest ludów śpiewanie, to jest ojców mowa. TO JEST NASZA HISTORIA, KTÓREJ SIĘ NIE ZMIENI!



Nic dodać, nic ująć.


pozdzrawiam

26 stycznia 2013

Piec RAKIETOWY - ciąg dalszy

Przemyślenia własne






Temat pieca rakietowego, będę jeszcze ciągnął długo. Nie z tego powodu, że to się staje "modne", ale głównie z racji, iż ta konstrukcja ma naprawdę ogromne możliwości. Wiemy przecież doskonale, jak obecny system narzucany nam od górnie przez zaborców z UE niszczy nasz piękny kraj mający przepiękną słowiańską tradycję.

Wraz z tym nowym, cywilizowanym systemem totalitarnym, dzięki któremu świeżo narodzone dziecko staje się niewolnikiem (konsumpcjonizmu i pustej wiary w raj po śmierci), zapominamy tak naprawdę czym jest dla człowieka PRAWDZIWA WOLNOŚĆ i MIŁOŚĆ.


Jeśli tylko dostateczna ilość mieszkańców mojej ojczyzny zrozumie, że tak naprawdę jedyną i słuszną drogą wiodącą przez życie jest zwrot ku naszej pięknej, doskonałej, odwiecznej i niestrudzonej naturze. Wówczas każdy z nas uświadomi sobie doskonale, ile cennych skarbów ona dla nas skrywa i z chęcią je oferuje wszystkim tym, którzy ją kochają, cenią, szanują, i pielęgnują...

21 stycznia 2013

Solar "Death Ray"

... czyli słoneczny "promień śmierci"





Ten młody człowiek doskonale zdaje sobie sprawę z faktu jakim jest energetyczna natura naszego słońca. Postanowił zbudować sobie całkiem przyzwoity "wzmacniacz" energii, której źródło stanowi najbliższa nam gwiazda - czyli nasze niedoceniane słońce. Jak widać na załączonym materiale video, autor tego cacka potrafi bez najmniejszego problemu topić, metal, beton, czy też inne elementy.

Miejmy na uwadze istotny element, iż tę prostą, aczkolwiek śmiercionośną "zabawkę" zbudowano dosłownie ze śmieci. W roli reflektora posłużył talerz z anteny satelitarnej na której rozmieszczono małe lustereczka ~1cm w ilości około 5600 sztuk. Jak widać tak śmiesznie prosta konfiguracja pozwala nam operować dosyć ogromną energią skupioną dokładnie w miejscu jakim sobie zażyczymy. Reszta to już tylko kwestia naszej wyobraźni.


pozdrawiam

28 grudnia 2012

"Więźniowie KONSUMPCJI" - dokument

Finisz wyścigu szczurów widać już na horyzoncie





Przeciętny człowiek zdąży zobaczyć milion reklam, zanim skończy dwadzieścia lat. Jako dorosły wkroczy w świat, w którym jego status społeczny określać będzie liczba kupionych towarów. I nawet jeżeli uświadomi sobie, że nie potrzebuje większości z nich, prawdopodobnie nie wyrwie się już z błędnego koła konsumpcji.

Żyjemy w czasach hiperkonsumpcji, w kulturze nadmiaru. Komunikaty reklamowe nakłaniają do kolejnych zakupów, a my sami -- przekonani, że stan posiadania jest jedynym wyznacznikiem statusu -- staramy się zaspokajać coraz wymyślne potrzeby. Jako jednostki i jako społeczeństwa żyjemy w rytmie wyznaczanym przez konsumpcję, poruszając się bardziej pomiędzy sklepowymi półkami niż w kręgu ludzi.