Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rośliny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rośliny. Pokaż wszystkie posty

21 czerwca 2014

Witarianizm - moje naturalne pożywienie

Naturalny, zdrowy sposób odżywiania.


Posiłki "główne" bo inaczej ciężko mi to sklasyfikować. Po prostu lubię w większości na słodko czyli owoce a staram się dziennie dla odmiany smaku zatopić zęby w czymś warzywnym z nutką różnych ziół czy dodatków typu czosnek, cebula. 



awokado, pomidor, szpinak, kiełki gryki

1 czerwca 2014

Farenhejt czy Celsjusz



źródło: http://automationwiki.com/index.php?title=Temperature_Scales



Tak sobie siedzę i rozmyślam nad jednym nurtującym mnie ostatnio zjawiskiem. Mam na myśli temperaturę, która jest odczuwalna przez większość organizmów żywych dość "świadomie". Z kolei dla naszej systemowej świadomości(życia codziennego) opisano ją za pomocą cyfr i kilku przyjętych nieco różniących się od siebie skali. Różnica nie znaczna, w końcu to tylko cyfry jakie każdy z wielkich badaczy wybrał sobie za ten "właściwy"


Jednym z autorytetów którego skala u nas jednak się nie przyjęła był:

26 maja 2014

Surowo - wegański witarianizm

QUO VADIS?




Od pierwszego stycznia roku pańskiego 2014 postanowiłem zrobić dalszy krok w odżywianiu i zacząłem się odżywiać wyłącznie surowymi produktami czyli takimi, które nie są poddane obróbce termicznej powyżej 42'C. 

Tym sposobem zorientowałem się, że jak do tej pory będąc tylko "weganinem" mogłem jeszcze kilka półek w przeciętnym markecie odwiedzić, tak obecnie pozostało mi naprawdę wąskie spektrum produktów możliwych do kupienia w komercyjnym przybytku przeważnie obcego kapitału. 

Postanowiłem spróbować tej diety nie ze względu na to by stać się odmieńcem wśród towarzystwa, bo niestety takie są fakty. Gdziekolwiek wspominamy o tym co spożywamy wywołujemy dziwne reakcje u ludzi pod postacią szczególnie wielkiego zdziwienia - jak można żyć nie gotując, nie jedząc mięsa, produktów mącznych(chleba), produktów mlecznych, słodyczy, ciast, jajek, makaronów itd.

Na taki rodzaj diety przeszedłem świadomie pragnąc sprawdzić na samym sobie ile jest prawdy w kolejnych kłamstwach, które serwuje nam ten piękny system(życie) zbudowane na glinianych nogach kolosalnego kapitalizmu utopionego w zupie demokracji skutecznie narzucanej przez media i inne tego typu "ogłupiacze".

1 czerwca 2013

Zaledwie 3 LATA

Tyle czasu istnieje mój BLOG






Przez te zaledwie trzy lata zdołałem bez wydawania zbędnej złotówki, kompletnie odbudować swoje ciało i umysł zarazem. To niesamowite ile natura potrafi zdziałać, jeśli jej tylko zaufamy i obdarzymy pozytywnym uczuciem wszystko co żywe. Całe to piękno otaczające nas zewsząd w każdej chwili naszej fascynującej podróży przez życie, wystarczy pokochać i zrozumieć.


Dlatego zamierzam serdecznie się odwdzięczyć matce ziemi, co nas wszystkich żywi i żyć nam pozwala. Poświęcając trzy kolejne lata, tym razem tylko i wyłącznie jej, oraz wszystkim najbliższym mojemu sercu, którzy podobnie jak ja zechcą żyć w zdrowiu, miłości i przede wszystkim wolności (bez odwiecznego zniewolenia).

Postaram się o skrawek ziemi i zbuduję na nim w trzy lata piękny ogród, który zapewni mi wszelkie wygody, jedzenie, lekarstwo, miłość i miejsce na godne życie pośród natury w pięknej polskiej przyrodzie. Tam bym zapragnął wychować nasze potomstwo, w spokoju, z dala od ogłupiającej cywilizacji i wszelkich trucizn sprzedawanych w każdym HIPERMARKECIE, oraz wszelkiego zła jakie nam pieniądz i cały zachód zaoferował w przeciągu ostatnich dziesięcioleci.

PER ASPERA AD ASTRA

http://sztudynt.blogspot.com/2010/06/lorem-ipsum.html


CZERWIEC 2010


pozdrawiam

7 maja 2013

Boczniak Topolowy - Pleurotus calyptratus

Z swojskim jajem bardzo smaczny







Boczniaki to grzyby o niezwykłych właściwościach zdrowotnych. Obniżają poziom cukru i cholesterolu, a także niszczą komórki nowotworowe. Dodatkowo są źródłem białka, witamin i soli mineralnych. Warto włączyć je do diety, jeśli chcesz walczyć z przedwczesnym starzeniem się.

Boczniaki rosną na pniach drzew liściastych, nie tylko w lasach, ale też w parkach i ogrodach. Tworzą grupy, układając się dachówkowato. Ich kapelusze (o średnicy 5–15 cm) mają kształt muszli, barwę od popielatej do ciemnoszarej.
Trzon wyrasta asymetrycznie, z boku grzyba. Na grzybobranie można wybrać się od listopada, a jeśli zima jest łagodna, to nawet i do lutego. Jednak najłatwiej boczniaki kupić, zazwyczaj są w dziale warzywnym, obok pieczarek.

źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/cudowne-grzyby-boczniaki-poprawiaja-odpornosc-organizmu-i-zwalczaja-niektore-nowotwory_37284.html


Fotografię grzybka wykonałem sam, podobno to bardzo rzadki gatunek. Mało tego, prawdopodobnie ten grzyb jest na jakieś tam czerwonej liście - może warto się zastanowić cywilizowana raso z jakiego powodu się tam znalazł. Ja osobiście jestem zdania, że natura suto darzy wszystkich tych, którzy z szacunkiem się o nią troszczą i dbają należycie. Toteż tego konkretnego poranka natura zaoferowała nam taką smaczną przygodę...


9 marca 2013

"Ludzie Osy" - dokument

W obronie ojczyzny.




Dawno temu ludzie Kayapo przyjaźnili się ze zwierzętami i umieli z nimi rozmawiać. Czasy jednak się zmieniły, a starcy, którzy znali język zwierząt, w większości już umarli. Teraz Kayapo nie rozumieją swych dzikich przyjaciół. A jedne z nich, osy, stały się ich największymi wrogami.

Indianie Kayapo żyją w północnej Brazylii. Osobliwą i bardzo niebezpieczną tradycją tego ludu jest specyficzny rytuał wejścia w dorosłość. Każdy młodzieniec musi stawić czoła Amyu, wielkiej osie, która na szczytach drzew buduje gniazda tak wielkie jak człowiek. Dopiero odczuwszy na swym ciele setki bolesnych ukąszeń i krążący we krwi jad insektów, będzie gotów stać się odważnym i silnym mężczyzną. Tymczasem w wiosce Pukanu panuje poruszenie. Na pobliskiej rzece Xingu ma powstać nowa elektrownia wodna, co bardzo nie podoba się tubylcom. Starszyzna decyduje, że próba sił z osami Amyu wyłoni tych, którzy podejmą walkę z obcymi wkraczającymi na ziemię Indian.


źródło: http://www.alterkino.org/kultura_media/ludzie-osy

26 lutego 2013

PIEC RAKIETOWY - dwie pyszne rzeczy...

... które Ola potrafi najlepiej :-)





Na filmiku powyżej widzimy jak mój skromny piec rakietowy radzi sobie doskonale z wypiekiem pysznego chleba w zaledwie 35 minut. Na domiar wszystkiego robi to praktycznie za darmo i co najważniejsze ekologicznie.


Odnośnik do fotografii: http://pokazywarka.pl/jk9vz5/




Poniżej na fotografii przepyszne jednogarnkowe danie "GULASZ WEGETARIAŃSKI" przygotowane i ugotowane na piecu rakietowym przez moją ukochaną towarzyszkę Olę :-)




W celu zapoznania się z całym procesem przygotowania tejże prostej potrawy zapraszam pod adres:


www.Najlepsze pod słońcem.pl


pozdrawiam serdecznie

3 lutego 2013

"Kozia brudka i ja" - (Goatee and Me)

Kochane zwierzęta.





ZOBACZ KONIECZNIE
Miłość to jedyny słuszny element, który warto mnożyć przez dzielenie.



Zwierzęta potrafią być doskonałą pomocą człowieka. Są to najdoskonalsze "maszyny", jakie od zarania dziejów tworzy specjalnie dla nas "matka natura". Sam człowiek niestety w żadnym wypadku niczego podobnego nie jest w stanie stworzyć i raczej nigdy nie zdoła tego uczynić.


Wynika to z następującego, istotnego jakże kluczowego faktu. Przecież do tworzenia czegoś pięknego i trwałego, potrzeba jak wszyscy dobrze wiemy przede wszystkim miłości - dotychczas człowiek niestety tylko niszczy i degraduje... chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego?

26 stycznia 2013

Piec RAKIETOWY - ciąg dalszy

Przemyślenia własne






Temat pieca rakietowego, będę jeszcze ciągnął długo. Nie z tego powodu, że to się staje "modne", ale głównie z racji, iż ta konstrukcja ma naprawdę ogromne możliwości. Wiemy przecież doskonale, jak obecny system narzucany nam od górnie przez zaborców z UE niszczy nasz piękny kraj mający przepiękną słowiańską tradycję.

Wraz z tym nowym, cywilizowanym systemem totalitarnym, dzięki któremu świeżo narodzone dziecko staje się niewolnikiem (konsumpcjonizmu i pustej wiary w raj po śmierci), zapominamy tak naprawdę czym jest dla człowieka PRAWDZIWA WOLNOŚĆ i MIŁOŚĆ.


Jeśli tylko dostateczna ilość mieszkańców mojej ojczyzny zrozumie, że tak naprawdę jedyną i słuszną drogą wiodącą przez życie jest zwrot ku naszej pięknej, doskonałej, odwiecznej i niestrudzonej naturze. Wówczas każdy z nas uświadomi sobie doskonale, ile cennych skarbów ona dla nas skrywa i z chęcią je oferuje wszystkim tym, którzy ją kochają, cenią, szanują, i pielęgnują...

27 listopada 2012

TVP1 - nierzetelny materiał (GMO)

...w sprawie wprowadzenia GMO do Polski





Największe ludobójstwo w historii ludzkości, dzieje się właśnie teraz na twoich oczach.


pozdrawiam

18 sierpnia 2012

PIEC Rakietowy - Plecak chrustu

Rowerowa wycieczka i ekonomiczne gotowanie.






Postanowiliśmy wspólnie z Olą wybrać się na krótką wycieczkę rowerową, tak po prostu, aby przetestować mój stary rosyjski URAL. No i naturalnie jak co tydzień obowiązkowo dotlenić płuca w rejonach najmniej zurbanizowanych i zaśmieconych przez dobrze nam znanego wirusa jakim jest człowiek. Wycieczka nie miała początkowo konkretnego celu, jednak w zaistniałych później okolicznościach prosty plan wyrósł w mojej głowie.

Pogoda mimo prognozy miała być piękna i słoneczna, ale jak widać na powyższej fotografii zapowiadała się dość nieciekawie. Nad Raciborzem widać solidne oberwanie chmury, więc widząc zbliżające się strugi deszczu postanowiliśmy skryć się pośród znajdujących się w pobliżu drzew.

Opiszę zatem naszą krótką historię, która wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenia, zachwycając ostatecznie efektem, którego się nie spodziewałem.

17 sierpnia 2012

KAPSAICYNA - Papryczki chili

Leczy Raka i nie tylko...





Oto i ona, piękna, czerwona, przepysznie pikantna. Moja pierwsza papryczka CHILI, którą mam przyjemność posmakować w tym roku. W zeszłym sezonie objadłem się tym rozgrzewającym, zdrowym, wspomagającym rozbijanie tkanki tłuszczowej, leczącym nowotwory i posiadającym wiele innych pozytywnych zalet warzywem. Negatywnych skutków nie dostrzegłem, wręcz przeciwnie jest tylko lepiej i zdrowiej.

Uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyną podawaną wewnętrznie. Dotychczas stosowano ją zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie i artretyzmie.

Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, że chore na nowotwory - zdrowiały. Otóż okazało się, że kapsaicyna, dostawszy się do organizmu poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za podział i rozrost komórek.


Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaką część ciała zaatakował.

14 sierpnia 2012

Zastosowanie moczu ludzkiego w ogrodzie.

Nie marnujmy tego, co natura nam daje za darmo.




Mocz w ogrodzie ekologicznym może pełnić wiele funkcji. Jedną z najważniejszych jest jego wartość nawozowa.To w moczu zawarta jest większość biogenów (pierwiastków potrzebnych roślinom, które są pobieranych z gleby w największych ilościach) wydzielanych przez człowieka.

Mocz w ogrodzie ekologicznym może pełnić wiele funkcji. Jedną z najważniejszych jest jego wartość nawozowa.


To w moczu zawarta jest większość biogenów (pierwiastków potrzebnych roślinom, które są pobieranych z gleby w największych ilościach)wydzielanych przez człowieka. Średnio jeden człowiek dziennie w moczu wydala:

* 8-11 g azotu
* 2 g fosforu
* 2 g potasu


25 kwietnia 2012

Minister utajnia wyniki badań, pszczoły nadal giną

Jeszcze trochę, a wytrują nas wszystkich.





KONTROWERSJE. - Przepisy mamy jak Szwecja, która uchodzi za wzór jawności, a praktyki - białoruskie - twierdzi Szymon Osowski

Małopolski pszczelarz znów wygrał w sądzie z ministrem rolnictwa. Powołując się na Ustawę o dostępie do informacji publicznej Tadeusz Kasztelan od półtora roku żąda okazania dokumentów, na podstawie których minister dopuścił chemikalia powodujące, zdaniem części badaczy, zagładę pszczół; chodzi też o ludzi, bo pszczoły zapylają większość potrzebnych do życia roślin.


Minister nie chce pokazać akt zasłaniając się "tajemnicą przedsiębiorstwa". Musi jednak bartnikowi odpowiedzieć. Nakazał to właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Przy okazji wyszło na jaw, że 374 środki ochrony roślin - w tym podejrzane o szkodzenie pszczołom neonikotynoidy - mogły zostać dopuszczone do użytku w Polsce bez podstawy prawnej. Ministerstwo Rolnictwa nie opracowało bowiem na czas aktów wykonawczych do Ustawy o ochronie roślin, zmienionej na mocy unijnej dyrektywy. Kraje Unii miały obowiązek zrobić to do 28 grudnia 2009 roku; a polski minister wydał stosowny akt prawny... 14 czerwca 2011 r.



"Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata"
- Albert Einstein



12 kwietnia 2012

No Dig Potatoes - Ziemniaki bez kopania

Czyli jak łatwo uprawiać ziemniaki.







Peter Cundall shows you how to grow potatoes directly on top of lawn using the no-dig method. This segment is extracted from Gardening Australia's Patch From Scratch DVD.


Można tą prostą metodę lekko zmodyfikować, wykorzystując właściwości tej rośliny by zawiązywała o wiele, wiele więcej bulw. Więcej bulw to więcej ziemniaka, więcej ziemniaka znaczy swój zapas na zimę.

Wykorzystujmy właściwe przestrzeń ziemi jaką posiadamy. Nie mordujmy wszystkiego co żyje w trawie, regularnie kosiarką spalinową kilka razy w miesiącu. Gdyby tylko człowiek uzmysłowił sobie jak prosto można żyć w pełni zdrowia szczęścia i w luksusie to by jeszcze długo po tym śmiał się z własnej głupoty.


Pozdrawiam

No dig garden construction

"Ruch nieprzekopywania ogródka"






No-dig gardening is a non-cultivation method used by some organic gardeners. The origins of no-dig gardening are unclear, and may be based on pre-industrial or nineteenth-century farming techniques.[1]
Two pioneers of the method in the twentieth century included F. C. King, Head Gardener at Levens Hall, South Westmorland, in the Lake District of England, who posed the Question "Is Digging Necessary?"[2] in 1946 and a mysterious gardener from Middlecliffe in the UK, A. Guest, who in 1948 published the book "Gardening Without Digging".

21 lutego 2012

Inspirujący wykład, który może zmienić Twoje życie - Gary Yourofsky

Czy jesteś gotów, by poznać PRAWDĘ?





Poruszający wykład Gary'ego Yourofsky -- jednego z najbardziej odważnych i radykalnych obrońców praw zwierząt -- sfilmowany na Uniwersytecie Georgia Tech w lecie 2010 roku.


Gary rozwiewa mity na temat weganizmu, przedstawiając niezwykle ważne (i na ogół nieznane) fakty dotyczące przemysłu mięsnego i mleczarskiego, nie nagłaśniane przez media lub wręcz ukrywane przed opinią publiczną.

Tego wykładu powinni wysłuchać nie tylko obrońcy praw zwierząt, ale każdy, kto troszczy się o zdrowie swoich dzieci, środowisko naturalne i generalnie przyszłość naszej planety.


Moim skromnym zdaniem powinny ten wykład zobaczyć wszyscy, a szczególnie niczego nieświadome dzieci.

pozdrawiam

16 lutego 2012

„Dostrzeż zależność!” (‘Making the conection’)

Zdrowie, siła oraz wigor dla każdego.





Uważasz, że możesz żyć albo zdrowo, satysfakcjonująco i nowocześnie, albo skupić się na tym, by być sprawiedliwym i współczującym, kosztem wielu wyrzeczeń? Nic podobnego, możesz mieć to wszystko naraz. Dostrzeż zależność i stań się częścią rozwiązania!
Dokument ‘Making the conection’ prezentuje weganizm jako odpowiedź na wiele problemów o globalnym zasięgu, która jednocześnie sprzyja wybierającym ją ludziom i jest źródłem ich osobistej satysfakcji.

Julian Rose - List do rolników i konsumentów

Polska piękna zdrowa wieś vs. EU




www.icppc.pl
www.polska-wolna-od-gmo.org

List do rolników i konsumentów Sir Juliana Rose - rolnika, ekologa i pisarza - prezesa ICPPC International Coalition to Protect the Polish Countryside - Międzynarodowej Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi.

Koniecznie prześlij ten link wszystkim znajomym, kopiowanie i dystrybucja w dowolnej ilości są dozwolone.

Zob. też: www.gazetawarszawska.com


źródło: www.youtube.com

pozdrawiam