REWOLUCYJNY POMYSŁ
Mój ojciec, Lester J. Hendershot, był wynalazcą. Z umiarkowanym powodzeniem próbował wynaleźć coś pożytecznego. Kilka razy udało mu się sprzedać drobnym producentom pomysły dotyczące zabawek elektronicznych.
Jednak jego największy wynalazek był tak rewolucyjny, ze wprawił w zakłopotanie największych uczonych naszego kraju, ponieważ nie potrafili wyjaśnić, jak działa. Po udoskonaleniu tego urządzenia możliwe byłoby wyeliminowanie elektrowni, poza tym całkowitej zmianie uległyby też nasze dzisiejsze koncepcje napędu.
Jego pierwszy wynalazek w tej dziedzinie został nazwany przez prasę “silnikiem", choć w rzeczywistości był to generator zasilany przez pole magnetyczne Ziemi. Późniejsze modele wytwarzały wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zasilić równocześnie studwudziestowatową żarówkę i radio. Mogę zaświadczyć, że telewizor oraz maszyna do szycia w naszym salonie pracowały całymi godzinami zasilane wyłącznie z tego generatora.
REWOLUCYJNY POMYSŁ
Był rok 1927 lub 1928, kiedy Ojciec zaczął rozmyślać nad “bezpaliwowym generatorem". W roku 1925 nauczył się latać i bardzo szybko doszedł do wniosku, że stworzenie absolutnie dokładnego i niezawodnego kompasu znacznie przyspieszy rozwój lotnictwa. Dlatego też pierwsze próby związane były właśnie z tym urządzeniem...