14 sierpnia 2014

Forks Over Knives - Widelce ponad noże





Dla chcącego nic trudnego, bowiem taniej i lepiej zapobiegać niż kosztownie i desperacko leczyć :)

Cały film z polskimi napisami, który naprawdę warto zobaczyć dla  poprawy własnego zdrowia, można pobrać z strony poniżej:

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_widelce_ponad_noze_napisy_pl_download.html




Nasze przykładowe posiłki wyglądają obecnie tak:

http://ola1985.blogspot.nl/2014/08/ostatnio-nasze-menu-nie-jest-zbyt.html

pozdrawiam serdecznie


1 komentarz:

  1. Ten wpis będzie podsumowaniem fascynującej lektury, lektury tego bloga. Wróćmy do mitycznego pokoju, poszanowania jednostki, wszeogarnającej przyjaźni słowiańskiej!! itd. ALE co to za miłość i przyjaźń, która potrzebuje siekier z krzemienia lub maczugi, czy w końcu miecza? Zapewne to była wyłącznie biżuteria. Co to za miłość/wolność/braterstwo co nie potrafi uszanować światopoglądu i tego co święte dla drugiego człowieka?!Widocznie Słowianie tak mają. Jakiś oręż musi być jeżeli nie kusza to przynajmniej słowo. Żółć, w kierunku ostatnio modnym, wylewa się szerokim strumieniem z tego miejsca. Takiego poplątania z pomieszaniem okraszone "mową nienawiści" dawno nie widziałem. Stąd określenie "fascynująca" lektura. Idźmy dalej.
    Nie ma co narzekać na demokrację, bo ona zamieniła kusze na głos ludu. W jakim jest stanie i do czego zmierza decydujesz TY Słowianie! To podobnie jak z tym "oszołomem" co w białej szacie i na osiołku głosił. Teraz tacy "słowianie" odnoszą się nie do Niego, lecz do tych o których naczytają się w Wyborczej czy Lisweeku. Bo przecież otwartogłowi sięgają wyłącznie do "najwyższej" półki. A cała wiedza w temacie opiera się na "onych" wyrzeźbionych w faktach medialnych. Onych, czli katolach czy politykach (tfu! co za okropne słowa! :) )
    Jak się głosowało tak się ma! Demokracja jest jak ogród/przyroda/ekologia czy coś w tym guście czemu hołdujecie. Trzeba o nią dbać i o nią walczyć.
    A wszelkiego rodzaju korpo i inne nowotwory społeczne, a dokładnie przyzwolenie na ich ogromny wpływ, są wyłącznie efektem lenistwa umysłowego i ucieczką w pseudożycie otoczone wielotwarzowymi bożkami czy słowiańskimi swastykami. Można "położyć laskę" na System, na demokrację, a nawet na wszystko. Tak moga postąpić ci, których mausia i tatuś dorobili się na tej "demokracji bez nadzoru" i chociażby w sytuacji zagrożenia zdrowia nie będą musieli liczyć na to co "spaśione brzuchy" na Wiejskiej wymyślą, bo mamusia i tatuś, w potrzebie zadzwonią gdzie trzeba lub sypną groszem.
    Głosuj lub nie głosuj tak dalej to np. będziesz wcinał jeszcze więcej substancji konserwujących-od niedawna może ich być więcej.
    Trzeba mieć jaja by walczyć o swoją ziemię/rodzinę/zdrowie. Najłatwiej narzekać, że kradną, że kłamią i obrzucić wszystko błotem/obrazić się i zostać Weganem, wsiąść na rower i to bez pedałów bo im mniej mechanizmów tym dalej dojedzie i wyruszyć zachwycać się Danią/Holandią czy czymś tam jeszcze.
    Trzeba mieć też trochę czasu by poświęcić na zdobywanie wiedzy w oparciu o fakty. "Fakty i mity" czy Dan Brown to jednak za mało. Ten drugi zresztą nie ukrywa, że tworzy fikcję. Gdzieś tu przemknęło mi powoływanie się na "wielkich" jak Tesla itd. Proszę bardzo: Schauberger-praca dla Nazistów, bez lufy przy głowie! Grebiennikow-kształty,chrabąszcze z kosmosu, promieniowania i spodki latające czyli pseudonauka. Pomiesznie słów jak w książkach s-f, choć te akurat o rzeczywistość naukową zahaczają,czego kompletnie brakuje na tym blogu. Jedyne nazwisko, jakie z przynajmniej namiastką metod naukowych miało cokolwiek wspólnego, to Tesla. Choć w tym magicznym blogu, oderwanym od realiów, zapewne przywołane wyłącznie w podzięce za jego wysiłki pod koniec długiego życia (starość...) w kierunku "wolnej energii". Bardzo znamienne dla tego bloga jest to, że te postacie łączy jedno paranauka, w której afrykańscy czarownicy jednak byli lepsi. Nie polecam oczywiście zwrotu w ich stronę, bo okultym ma swoją cenę. Kilka dni temu nawet w mediach został nagłośniony, dotknął całej rodziny... to nie żarty, serio! A od mchu, słońca, trawy, czy bożki słowiańskie to już mały kroczek od tego.

    OdpowiedzUsuń