Regularny haracz niewolników XXI wieku.
Czy macie w domu odziedziczoną po dziadkach maszynę do szycia, która nadal działa? Czy z drugiej strony macie wrażenie, że większość współczesnych produktów psuje się tuż po upłynięciu terminu gwarancji? Czy dopuszczacie myśl, że być może żyjemy w świecie zaprojektowanej awaryjności?
Jeśli dopuszczacie taką możliwość z pewnością zainteresuje was film francusko-hiszpańskiej koprodukcji, pod tytułem „Spisek Żarówkowy – nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności”.
Ponad 50-minutowy materiał ujawnia zmowę producentów żarówek, która miała miejsce na początku XX wieku; producenci odkryli wówczas, że wytwarzanie supertrwałych produktów, zwyczajnie nie leży w ich interesie.
W ten sposób z ponad 3 tysięcy godzin świecenia w momencie technologicznego rozkwitu żarówki bardzo szybko ograniczono jej trwałość do zaledwie 1000 godzin. Wszystko w wyniku zmowy producentów. Twórcy filmu docierają do dokumentów jasno stwierdzających istnienie żarówkowego kartelu.
źródło: "www.alterkino.org"
Polecam oglądać zanim ACTA nie ocenzuruje, bo pozostanie nam tylko ciemnogród ;-)
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz